- A więc? - Widzisz Henryku, będę cię musiał uświadomić w wielu sprawach. Nowych sprawach, o których w pełni wie i wiedzieć może jedynie kilku ludzi. O wycinkowych zagadnieniach dodatkowych kilkunastu, ale ci nie są w stanie poskładać tego w jakąś sensowną całość. - Gerhard, nie kręć. Do rzeczy! - Dobrze. Skoro wyznaczono ci taką, a nie inną rolę… - Rolę? No, proszę cię… Nie jesteśmy przecież w jakimś cholernym teatrze. - Masz rację. Zacznę więc od razu z górnego „C”. Führer żyje! - Żyje? Jak to? Przecież oficjalnie ogłoszono, że… - Bajki dla maluczkich. I dla naszych wrogów. Żyje i działa, aby odbudować Rzeszę. Od ósmego maja jako IV Rzeszę. - Ty chyba nie mówisz poważnie? Powiedz, że żartujesz, bo inaczej pomyślę, że zwariowałeś. A ja jestem jeszcze przy zdrowych zmysłach. - Nie żartuję, kolego. A nam w tym spektaklu wyznaczono główne role. - Jaja sobie robisz? I co to znaczy wyznaczono? Kto wyznaczył? I jakim prawem? - Nie. Nie robię sobie żadnych jaj. A te